- autor: Merq, 2012-10-23 08:18
-
W bardzo mglistą niedzielę zawodnicy z Wielowicza wybrali się do Cekcyna, żeby zmierzyć się z dotychczasowym liderem rozgrywek!
Chociaż mgła była bardzo duża to nie utrudniała gry zawodnikom i pomimo wątpliwości sędziów udało się rozegrać zawody.
Od początku spotkania Cis atakował na bramkę gości, bardzo liczne ataki nie przynosiły efektu, zaś Fuks ograniczył się do kontrataków i po jednym wpadła bramka, K.Tomsa długim podaniem wypatrzył A.Grochowskiego ten przyjęciem na klatkę zwiódł obrońców gospodarzy i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Cis jak najszybciej chciał wyrównać jednak dobra postawa D.Kmiecika kilkukrotnie chroniła przed utratą bramki. Dobrą sytuację miał D.Nawrocki, który oddał mocny strzał zza pola karnego, niestety jego zamiary wyczuł bramkarz i obronił strzał. Wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Po przerwie dalej przeważał Cis, a błędy w obronie ułatwiały im zadanie. Mimo dużej przewagi gospodarzy to Fuks strzela bramkę na 0-2 przy bocznej linii M.Kwasigroch podał głową do D.Nawrockiego ten pociągnął z piłką w pole karne i strzałem po ziemi wpakował piłkę w lewy dolny róg bramki. Długo nie trwałą radość w dwubramkowej przewagi, kilka minut pozniej po błędzie K.Tomsy w sytuacji sam na sam znalazł się zawodnik miejscowych i pewnie mocnym strzałem pokonał bramkarza. Ataki Cisu były coraz grozniejsze aż po jednym z nich sędzia podyktował rzut karny, w polu karnym ręką zagrał R.Żarczyński, a "jedenastkę" na bramkę pewnie zamienił zawodnik miejscowych. Wynik meczu nie uległ już zmianie i Fuks wywozi chociaż jeden punkt.
3
